Dziś chciałbym skupić się na bardziej taktycznym aspekcie ustawienia w grach pojedynczych. Temat ten zdecydowałem się poruszyć po obejrzeniu pojedynków podczas Mistrzostw Europy U17, które odbywały się na przełomie sierpnia i września w Gnieźnie. Mogłem obserwować młodych zawodników bardzo dobrze ustawiających się do lotki uderzanej przez przeciwnika, co dawało im znaczną przewagę w grze.
Przekazywanie informacji na treningu. Co lepsze: powiedzieć, pokazać czy dać spróbować? Czy odpowiedź jest jednoznaczna?
Każdy, kto miał choć trochę styczności z badmintonem, wie, że jest to bardzo złożona dyscyplina sportowa. Trzeba wielu godzin pracy na korcie i poza nim, aby osiągnąć poziom mistrzowski.
Serw i return to uderzenia, które bardzo często decydują o przebiegu pojedynku w badmintonie. Można więc uznać je za jedne z najważniejszych. To przecież od tych uderzeń zaczyna się każda akcja w badmintonie. Większość wymian kończy się w kilku uderzeniach, w zależności od konkurencji – w grach pojedynczych jest to ok. 5 uderzeń, w grach podwójnych – ok. 3. Jakość wykonania tych pierwszych uderzeń bardzo często decyduje o tym, czy zawodnik/para kontynuuje akcję w ataku czy obronie.
Gry podwójne w wykonaniu kobiet i mężczyzn są rozgrywane według takich samych zasad, a jednak wyglądają inaczej. W tym artykule chciałbym przedstawić różnice oraz przyczyny ich występowania. Dopiero bowiem uświadomienie sobie tych różnic pozwala na pełny ogląd tych konkurencji, a to ma przełożenie na trening, który planujemy dla naszych zawodników.
Gra w badmintona to świetna zabawa, a zarazem trening dla całego organizmu. Te słowa brzmią jak dobry chwyt marketingowy. Cały dowcip polega na tym, że to nie jest chwyt marketingowy, ale prawda o dyscyplinie, która w Polsce zyskuje coraz większą popularność, bo na świecie przekonało się do niej i regularnie ją uprawia już ponad 220 milionów ludzi.
Minibadminton – co to właściwie jest? Czy przypadkiem nie jest to tylko chwyt marketingowy? Skąd czerpać informacje na jego temat? To tylko kilka pytań, które się nasuwają, gdy rozpoczynamy pracę z dziećmi.
Badminton jest dyscypliną bardzo złożoną i techniczną. W procesie treningowym wymaga, by sporo czasu poświęcić na doskonalenie elementów techniki uderzeń i pracy nóg. Nawet jeżeli postępujemy zgodnie z podstawowymi schematami, o których pisałem w ostatnich dwóch artykułach, możemy spotkać się z odczuciem, że nasi zawodnicy nie robią postępu. Jest to szczególnie niebezpieczne przy szkoleniu najmłodszych, gdzie proces treningowy w małym stopniu wynika ze świadomych ruchów, a bardziej z wyuczonych nawyków, które zostały przyswojone. Tutaj należy zwrócić uwagę na dwa bardzo ważne aspekty.